Zdecydowałam się na "Footloose". Jest to film z 2011 roku, ale jest to remake filmu z 1994 roku. Tego starego nie zdarzyło mi się oglądać chociaż słyszałam o nim :)
Muszę powiedzieć wam, że był na prawdę świetny. Lubię filmy z ciekawymi aktorami, mało znanymi. W tym główne role grali aktorzy, z którymi nie spotkałam się wcześniej w żadnym z oglądanych filmów :)
Bohaterami są młodzi ludzie, uwielbiający taniec, walczący o swoje prawa (szczególnie do tańca w miejscach publicznych), które zostały odebrane po nieszczęśliwym wypadku, kończącym się śmiercią kilku młodych ludzi. Oczywiście nie obyłoby się bez wątku miłosnego pomiędzy głównym bohaterem Renem McCormackiem( jak dla mnie niezywkle przystojnym i słodkim ) i prześliczną Ariel Moore :). Film zrobiony w fajnym trochę westernowskim stylu. Jest kilka świetnych momentów tanecznych. No i oczywiście świetna piosenka, którą znałam wcześniej pochodząca z tego filmu.
Myślę, że nie trzeba być tancerzem, żeby ta piosenka poruszyła naszym ciałem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz